Jedna z ulubionych sukienek i ulubiony żakiet do tego ulubione, wygodne mokasyny. Czy ja czasem nie nadużywam słowa ulubiony?
One of my favourite dress, which I've mixed with favourite jacket and favourite, most comfortable shoes.Haven't I abused word ,,favourite''?
Jeśli miałabym taką możliwość tegorocznym wakacjom pozwoliłabym trwać nawet rok. Skąd taki pomysł? Perspektywa ostatniego roku szkolnego w liceum jest trochę smutna. Jest mi tu dobrze, ale upływ czasu jest nie odwracalny. W tym roku skończyłam 18naście lat, w następnym wyprowadzę się z domu i zacznę samodzielne życie, a za dwa lata kto wie co się może wydarzyć. Nie jestem osobą, która lubi planować, no chyba że chodzi o to co planuję kupić (tak wiem moja obsesja na punkcie ubrań, mody i kupowania). Ale wracając do tematu nie lubię planować, zwłaszcza jeśli chodzi o daleką przyszłość, daje wszystkim sprawom trochę luzu i swobody, niech się dzieje co chce, spontaniczność. Jeśli zadano by mi pytanie co będziesz robiła za rok, co studiowała, czym się zajmowała, nie potrafiłabym odpowiedzieć, na pytanie co będę robiła jutro - również. W takim razie czy można by powiedzieć, że jestem osobą żyjącą bez celu, zamierzeń, planów ? Nie, ja je wyznaczam tylko, że moje są realne, do osiągnięcia teraz. Nie chce bez opamiętania próbować dorównać czemuś, komuś, zatracić przy tym sens i radość życia. Nie chce podążać ślepo wyznaczoną ścieżką, tylko próbować wciąż nowych rzeczy, cieszyć się z tego co mam, żyć dniem dzisiejszym. Nie, nie chce kreować się na wieczną optymistkę bez problemów i zmartwień, bo tak nie jest, cały czas staram się być lepsza - nie ma ludzi idealnych, ja do ideału nie dążę. Znam siebie, znam swoje potrzeby i swoją impulsywność. Swoimi pomysłami zanudzam wszystkich najbliższych, bo jednego dnia marzy mi się pensjonat w górach, a drugiego chcę żyć w wielkim mieście. Zdecydowanie, konsekwencja? To nie ja. Cały czas szukam, tego co jest dla mnie najlepsze, szukam i może kiedyś znajdę. A jeśli nie? To nic, będę próbować dalej, nie ma rzeczy nie możliwych są tylko nasze słabości, które nie pozwalają nam się rozwijać. Jestem tu i teraz, nie ma przyszłości i przeszłości, od razu lepiej.
photos : Kamil <3
Great post. I like it a lot.
ReplyDeleteYou look wonderful! :D
Check out my blog. :*
http://life-lover-n.blogspot.com/
Bardzo mi się podoba to, co napisałaś.
ReplyDeleteA na pierwszym zdjęciu wygląda jakbyś miała ombre hair : )
I really love your style! :)
ReplyDeletebeautiful outfit.lovin the dress and the bag.
ReplyDeleteo jak ładnie :)
ReplyDeleteładnie bardzo:))))
ReplyDeleteW ulubionych rzeczach czujemy się najlepiej ;) I to widać, bo wyglądasz świetnie.
ReplyDeleteświetna sukieneczka;)
ReplyDeleteJa tak samo jak Ty nie lubię planować ;) Wyglądasz ślicznie. Dodaje do obserwowanych a Ty? ;) Pozdrawiam KK
ReplyDeletefajna sukieneczka :)
ReplyDeleteyour coat is adorable and the colour of your dress is perfect.
ReplyDeletehttp://www.trendsection.blogspot.com
Loooove your dress too, such a lovely color! And your jacket too. Lovely combo! Comfy but so chic. Xx
ReplyDeletepiękna ta sukienka !
ReplyDeleteCudny ten zakiet! :)
ReplyDeleteTen żakiet nie przypadł mi do gustu już wcześniej, ale za to sukienkę wielbię! :) Co do notki to mogłabyś pisać takie częściej, fajnie się ją czytało. Jestem od Ciebie rok i starsza w zeszłe wakacje miałam bardzo podobne myśli... Trzy lata liceum były dla mnie fantastycznym czasem, ale jak na złość ostatni rok minął mi szalenie szybko. Odkąd dostałam wyniki matury i dotarło do mnie, że to już naprawdę koniec, często tęsknię za klasą, szkołą, itd. Wiem, że przede mną coś nowego i wspaniałego, że muszę i chcę iść naprzód, ale mimo wszystko nieraz popadam w nostalgię. Także rozumiem Cię. ;p
ReplyDeleteLove your outfit! Especially your shoes. <3
ReplyDeletex
www.cherryfactor.blogspot.com
I love your look!!!
ReplyDeletehttp://sienastyle.blogspot.cz/
bardzo fajnie, żakiet jest boski;p
ReplyDeleteWspaniale wyglądasz! bardzo lubię twoje posty :)
ReplyDeletesuper sukieneczka :)
ReplyDeletechyba potrzebuję takiego żakietu w swoim życiu ;) natychmiast! świetny jest!
ReplyDeletecudnaa ta sukienka ♥
ReplyDeletepoza tym podoba mi się twoje podejście do życia, chciałabym mieć takie ...
Ten żakiet jest piękny! Bardzo pasowałby mi do wielu moich rzeczy!
ReplyDeleteMarynareczka jest prześliczna!
ReplyDeletelike your bag and dress !!! :)
ReplyDeletexxx
Marina,
http://butterflyeffectweb.blogspot.ro/
świetny strój, taki randowo niezobowiązujący :)
ReplyDeleteprzepiękna jest ta sukienka,a Ty wyglądasz świetnie w takiej kolorystyce :)
ReplyDeleteYou look so cute in your mint dress and I love your hair. Well done!:)
ReplyDeleteSimona
przepiękna ta sukienka! :)
ReplyDeletelivewithmoment.blogspot.com
A czy to nie ta sukienka z Zary z przepieknym tyłem? Bo kupowałam taką dla mojej koleżanki:)
ReplyDeleteTak tak to ta sukienka;);)
Deleteoooo dawno nie widziałam tej sukienki, fajnie, że ją odświeżyłaś i to z dodatkami niepańciowymi, na luzie i szykownie, tak po parysku :D
ReplyDeleteŚciskam, Lona
wyglądasz genialnie! do tego masz ciekawy styl :0 podoba mi się, obserwuję :)
ReplyDeleteI really love your dress in combination with the jacket!,
ReplyDeletexo
christian
Amazing!
ReplyDeleteI'm so in love with that jacket!
Sophie.
wspaniały żakiet :)
ReplyDeletePozdrawiam Julka :)
wszystko fajnie, ale torebka nie za bardzo
ReplyDelete