Kolekcja Stelli Mccartney na jesień/zima 2011 całkowicie skradła mi serce. Zainspirowała mnie do wypełnienia mojej jesiennej garderoby obszernym płaszczem w kratkę, szarościami i szmaragdową zielenią.
Must have stały się również eleganckie spodnie w kant w bordowym kolorze.
A jak wam się podoba?
This collection is nice, i mean, it´s elegant and simple, i like it :)
ReplyDeletejuż mi się podoba :)
ReplyDeletecudowna
ReplyDeleteAch, co za kolory - piękna kolekcja.
ReplyDeleteMoja szafa tej jesieni będzie pełna koloru szmaragdowego, ceglanego i bordowego...
Idealna!
ReplyDeletegreat looks, love the first one such a cute shirt!!! :)
ReplyDeletexo Emma
www.fromcitytocity-emm.blogspot.com
wszystko wspaniałe!!
ReplyDeleteuwielbiam geometrię tych ubrań. ma bardzo logiczny układ.
ReplyDeletei love all those looks!
ReplyDeletekisses from La Mode En Rose = )
Like it!
ReplyDeleteUwielbiam jej projekty :)
ReplyDeleteuwielbiam !
ReplyDeleteWspaniała kolekcja!
ReplyDeletewow...what a great collection...my fave is huge camel cape ^^
ReplyDeleteWitaj,
ReplyDeleteJeśli jeszcze nie brałaś udziału w moim konkursie
to zapraszam :)Do zgarnięcia perfumy ,zasady są bardzo proste! Zapraszam
Pozdrawiam BMagazyn
Więcej informacji na :
http://bmagazyn.blogspot.com
fun collection, I'm digging those oversized sweaters!
ReplyDeleteWow i love your blog header, it's so fresh and cute! I love Stella McCartney, i am enjoying these looks, they are getting me excited for the fall season! I am your new follower! Follow me back? :)
ReplyDeletechociaż za zielenią nie przepadam, 'ta' zieleń spodobała mi się bardzo, chyba się jej nie oprę.
ReplyDeletei adore stella mccartney... even my son wears her stuff. that's how much i love her pieces. haha
ReplyDeletexx,
cins
Love love love stella!
ReplyDeleteYour blog is amazing
following you back!
XO
Amazing outfits! I think all the neutral colors are SO chic. Great post
ReplyDeletexoDale
Thanks for stopping by :)
cudowny minimalizm :)
ReplyDeleteamazing collection!! love your blog! I am following!
ReplyDeletexoxo
http://limonspective.blogspot.com/
nie przekonują mnie ostatnio jej kolekcje, ale mimo to chciałabym kiedyś mieć w swojej szafie perfekcyjnie skrojoną marynarkę z metką Stelli ;)
ReplyDeleteloving the stripes! great post!
ReplyDelete